Miasto i Gmina Gniew

Wiosenne podchody w opaleńskim gimnazjum

Miło kiedy szkoła, z której zwykle się ucieka w pierwszy dzień wiosny, staje się miejscem, w którym właśnie tego dnia zostaje się do późnego wieczora. Tak właśnie było 21 marca. Pierwszy dzień wiosny gimnazjaliści z ZS w Opaleniu powitali inaczej niż zwykle.

W poniedziałkowy poranek każda klasa otrzymała list od Pani Wiosny, a w nim zestaw zadań do wykonania. Wśród nich m. in. prośbę o ułożenie wiosennej piosenki lub wiersza, przygotowanie wiosennych strojów, fryzur, odgadnięcie wiosennych zagadek oraz ostatnie zadanie, które polegało na odszukaniu kolejnego zestawu zadań do wykonania, tym razem w plenerze. Już samo znalezienie kolorowych kopert na terenie szkoły nie był łatwe, a był to dopiero półmetek zmagań, ponieważ na gimnazjalistów czekały kolejne wyzwania: robienie pamiątkowych zdjęć na najbardziej oddalonych krańcach Opalenia, radosne, wiosenne powitania przechodniów, kiwanie do przejeżdżających samochodów, wspólna gimnastyka na przystanku, głośne śpiewy, zabawy znane i lubiane przez... przedszkolaków.

Wszyscy w stu procentach wysłuchali największej prośby Pani Wiosny i świetnie się bawili. Wszystkie klasy sumiennie wykonywały wszystkie zadania, wykazując się wielkimi zdolnościami wokalnymi, poetyckimi, aktorskimi, no i przede wszystkim wielkim poczuciem humoru.

Finał podchodów odbył się w Świetlicy Wiejskiej, gdzie prowadzący Staś i Kevin przeegzaminowali wszystkie klasy i sprawdzili poprawność wykonanych zadań.

Było wesoło, ciepło, radośnie i wiosennie. To jednak nie koniec atrakcji. Nadszedł czas na pożegnanie zimy tradycyjnym topieniem marzanny, po którym wszyscy udali się do szkoły na pyszne, pieczone kiełbaski.

Późnym popołudniem natomiast gimnazjaliści ponownie przybyli do szkoły. Nie zrobili tego za karę, nie mieli też dodatkowych lekcji ani kółek. Przyszli tam dobrowolnie, aby spotkać się na kolejnym szkolnym maratonie filmowym, który tym razem odbył się pod hasłem superbohaterów.

Ewa Gajewska, Marta Wasielewska