Miasto i Gmina Gniew

Świetny początek Keramzytu, potknięcie Mewy i walczący Sobieski…

Z wysokiego „C”  ligowe zmagania rozpoczął Keramzyt Szprudowo. Po remisie ze Sławkiem Borzechowo, podopieczni trenera Rutkowskiego wygrali dwa spotkania i szybko znaleźli się w ligowej czołówce. Pierwszą porażkę w 2018 roku zaliczyła gniewska Mewa, która uległa Rodłu Kwidzyn. Punkty zdobył za to Sobieski, który w meczu z Orłem Borkowo potrafił odrobić straty i odwrócić losy spotkania na swoją korzyść.

Keramzyt Szprudowo - V liga no10.pl

Piłkarze ze Szprudowa mają za sobą pracowity tydzień. Najpierw, w środę grali z rezerwami pierwszoligowej Chojniczanki Chojnice, a już w sobotę udali się do Sadlinek na mecz z miejscową Spójnią. Zespół Krzysztofa Rutkowskiego oba pojedynki zakończył zwycięsko, dzięki czemu po trzech, rozegranych kolejkach ma 7 punktów i plasuje się na 5. miejscu w tabeli. Oba spotkania miały zupełnie różny przebieg.          
Środowej rywalizacji ton nadawali goście z Chojnic, którzy umiejętnie prowadzili grę, ale ich pomysły kończyły się w okolicach 25 metra od bramki gospodarzy. Keramzyt, z kolei doskonale wiedział jak chce w tym meczu zagrać i skrupulatnie wykorzystywał okazje do kontrataku. Trzy z nich, za sprawą Sebastiana OGÓRKA i dwukrotnie Krystiana JURCZYKA, udało zakończyć się bramkami. Gościom tego dnia zabrakło argumentów, aby pokonać Kamila MAJEWSKIEGO.         
W sobotniej rywalizacji ze Spójnią to Keramzyt narzucił swoje warunki i starał się atakować. Piłkarze z Sadlinek najwięcej zagrożenia stwarzali jedynie ze stałych fragmentów gry. Przed przerwą wynik otworzył Krystian JURCZYK, dla którego był to już 3. gol w tym sezonie. Tuż po zmianie stron wynik podwyższyli Artur KARAŚ i Patryk ORZECHOWSKI. Prowadzenie 3:0 i dobra gra – wydawało się, że Szprudowianie mają mecz pod kontrolą. Nic bardziej mylnego. Po zmianach personalnych w obozie trenera Rutkowskiego doszło do dekoncentracji, co w 79. minucie zaowocowało bramką dla Spójni. W samej końcówce gospodarze trafili jeszcze bramkę kontaktową, jednak aby doprowadzić do remisu  w tym spotkaniu zabrakło im czasu.

Keramzyt Szprudowo – Chojniczanka Chojnice 3:0 (1:0)              
Bramki dla Keramzytu: 1:0 – Jurczyk 37’, 2:0 – Ogórek 60’, 3:0 – Jurczyk 78’       
Skład Keramzytu: Majewski – Krajnik, Tramowski, Czapiewski, Gleizner (83’ - Adamski), Jurczyk, Karaś, Ogórek, Orzechowski, Połomski, Tylko (52’ - Szulc)

Spójnia Sadlinki - Keramzyt Szprudowo 2:3 (0:1)             
Bramki dla Keramzytu: 0:1 – Jurczyk 31’, 0:2 – Karaś 49’, 0:3 – Orzechowski 51’
Skład Keramzytu: Majewski – Krajnik, Tramowski (76’ - Tylko), Czapiewski (83’ - Adamski), Gleizner, Jurczyk, Karaś, Kozieł, Ogórek, Orzechowski, Połomski (64’ - Szulc)

Kolejna okazja by obejrzeć zespół Keramzytu w akcji już w najbliższą niedzielę. Podopieczni Krzysztofa Rutkowskiego podejmą, na boisku w Gniewie Czarnych Przemysław. Rywale w ostatniej serii spotkań wygrali z Borowiakiem Czersk. Pierwsze dwa mecze przegrali, ale rywalizowali z silnymi zespołami: Gwiazda Karsin i Pomezania Malbork. Początek niedzielnego spotkania o godzinie 17:00.

02.09.2018 r., Gniew, g. 17:00: Keramzyt Szprudowo – St. Drewnica Czarni Przemysław               

Mewa Gniew - Klasa A no10.pl

Po udanej inauguracji rozgrywek, gniewska Mewa uległa, w Gniewie Rodłu Kwidzyn 0:2. Przed spotkaniem piłkarze, trener oraz działacze Mewy uhonorowani zostali pucharem i medalami za zwycięstwo w rozgrywkach Klasy B sezonu 2017/2018. Uroczystość chyba wpłynęła na poziom koncentracji podopiecznych Marka Kleistera, gdyż już w 4. minucie sprokurowali oni rzut karny, który na bramkę zamienił zawodnik Rodła. Po takim otwarciu mecz się wyrównał i obie ekipy starały się stwarzać okazje bramkowe. Zarówno jednym, jak i drugim brakowało jednak skuteczności. W końcówce spotkania trener Kleister, dążąc do wyrównania zaryzykował i jeden z ataków szybkich Rodła zakończył się bramką na 2:0. Warto dodać, iż była to pierwsza przegrana Mewy w 2018 roku.

Mewa Gniew – Rodło Kwidzyn 0:2 (0:1)              
Skład Mewy: Malinowski – Chyła (70’ - Fabiszewski), Danowski, Gajewski, Głowala, Kamrowski (46’ – Fronckiewicz), Klemczyk, Kurek (56’ - Górski), Mitlewski, Mokwa, Wiśniewski

W 3. kolejce spotkań Klasy A, piłkarzy Mewy czeka ciężkie zadanie. Do Gniewa przyjedzie Relax Ryjewo, który poprzedni sezon zakończył na 4. miejscu, a obecne rozgrywki zaczął porażki z Wisłą Korzeniewo (po meczu przyznany walkower dla Ryjewian) oraz zwycięstwa nad Błękitnymi Stare Pole. Pierwszy gwizdek tego meczu w sobotę o godzinie 14:00.  

01.09.2018r., Gniew, g. 14:00: Mewa Gniew – Relax Ryjewo

Sobieski Gniew - Klasa B no10.pl

Od początku sezonu piłkarze Sobieskiego pracują na wynik lepszy niż w poprzedniej kampanii. Przed tygodniem nieznacznie ulegli Orłu Radziejewo, a w miniony weekend okazali się lepsi od Orła Borkowo. Zaczęło się nie najlepiej, gdyż to gospodarze, w 13. minucie objęli prowadzenie. Sobieski 4 minuty później doprowadził, za sprawą grającego trenera – Andrzeja PYRKOWSKIEGO, do wyrównania. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie. Po zmianie stron, przypomniał o sobie etatowy strzelec gniewskiej drużyny – Łukasz POLESZAK w 60. minucie, strzałem tuż przy słupku dał prowadzenie dla Sobieskiego. Wynik w końcówce ustalił PYRKOWSKI i w ten sposób Sobieski po 2. kolejkach ma na koncie 3 „oczka”.

Orzeł Borkowo – Sobieski Gniew 1:3 (1:1)          
Bramki dla Sobieskiego: 1:1 – Pyrkowski 17’, 1:2 – Poleszak 60’, 1:3 – Pyrkowski 86’      
Skład Sobieskiego: A. Cicholewski – Derlatka (78’ - Torłop ), Bryska, Janicki, Kaczeniewski (59’ - Gajewski), Ł. Poleszak, Sz. Poleszak, Pyrkowski, Watkowski, Wohlert, Zieliński   

Okazję do powiększenia punktowego dorobku, piłkarze Sobieskiego mają już w sobotę. O godzinie 18:00 podejmą w Gniewie OTS Osiek. Rywale w dwóch pierwszych meczach przegrali z Piastem Majewo 2018 i Sokołem Lubichowo.  

01.09.2018 r., Gniew, g. 18:00: Sobieski Gniew – OTS Osiek